Jak sprawić, żeby dziecko słuchało?

Gdy dziecko wyrasta z bycia słodkim niemowlakiem, zaczyna dążyć do coraz większej niezależności i chce decydować o sobie, nawet jeśli dotyczy to tak prostej czynności jak wybór rajstop do przedszkola, który urasta do rangi prawdziwego dylematu. Maluch zaczyna wyrażać coraz więcej emocji, ponieważ podgląda zachowania innych, a co za tym idzie, jego zachowania często są bardzo buntownicze. Każda mama o tym wie, jednak teoria teorią, a przy piątej prośbie o posprzątanie zabawek, nawet najbardziej wyrozumiałej rodzicielce puszczają nerwy. Co w takiej sytuacji zrobić? Dzielimy się doświadczeniem.

Jak sprawić, by dziecko nas słuchało?

Bardzo istotne jest to, aby bezpośrednio i na bieżąco mówić, co czujesz wobec niegrzecznego dziecka. W ten sposób nauczysz malucha empatii, ale też nazywania poszczególnych, nieodkrytych jeszcze uczuć. Jednak zachowaj wyczucie i nie oskarżaj dziecka. Możesz powiedzieć “jestem bardzo smutna, gdy tak do mnie mówisz”, jednak zdecydowanie lepiej unikaj zwrotów “boli mnie serce, bo jesteś niegrzeczny i się nie słuchasz”. 

Dobrym urozmaiceniem codziennego szarego dnia dziecka będzie gra w wyzwania wdrożona pomiędzy obowiązki. O wiele atrakcyjniej dla malucha brzmi rywalizacja z rodzeństwem kto w dwie minuty zawiąże buty i zapnie kurtkę, niż zwykłe polecenie “ubierz się szybko, bo wychodzimy do przedszkola”. 

Panuj nad tonem w czasie rozmowy z dzieckiem.

Jeśli chcesz, aby dziecko słuchało, co do niego mówisz, warto zwrócić uwagę na ton, w jakim to mówisz. Unikaj tonu rozgniewanego, nawet jeśli zachowanie pociechy cię irytuje. Mów prosto, konkretnie i nie wdawaj się w zbędne dyskusje. Nie używaj trudnych słów, bo maluch ich po prostu nie zrozumie. Pamiętaj jednak, żeby pochwały i ewentualna krytyka były wypowiadane w innym tonie.